pożar w ciele

alarm nie dzwoni

podpaliłam swoją duszę

oczy szczypią od dymu

ale tak długo jak czuwam

łzy nie popłyną

nabieram kolejną porcję trucizny w płuca

jej resztki wsiąkają w ubranie

od razu lepiej

już nie pachnę smutkiem

jednak gorzki smak pozostał

to nic

muszę wracać 

nie opłaciłam miejsca parkingowego

Komentarze

Popularne posty