zanim odejdę
powiem tylko
że nadal potrafisz znaleźć drogę
dotykasz we mnie moje wrażliwości
nieidealne dziecko
zamknęłam w sobie do dziś
nocami słyszę jego płacz
i tęsknoty za dzieciństwem z dziurami
wyrwane kartki wspomnień
świadomości ochrona
gdyż nigdy nie mogło być brudu w domu
ich pozostałości będą za tobą podążać koszmarami
przekazywane dalej dziedziczonymi traumami
o których nikt nie rozmawia
ludzie słowa
oczekujemy czynów które nie nadchodzą
zostaną ze mną
pożegnania odbywające się w ciszy
mówią mi teraz więcej
zanim odejdę
posklejam siebie na nowo z tego co mam
i pozostawię za sobą
już nie jako ranę
Komentarze
Prześlij komentarz