mijamy się już od lat wielu
a teraz zaczęliśmy unikać wspólnych spotkań
co mam ci powiedzieć kiedy się widzimy
w ciszy niezręczności
pijemy kawę aby mieć wymówkę żeby milczeć
przecież prawie cię nie znam
ty mnie jeszcze mniej
dlatego rozmawiamy o pogodzie i innych nieważnych rzeczach
tylko na tyle możemy sobie pozwolić
zerkam na ciebie pomiędzy łykami
jaka ładna ta tapeta w pokoju babci
przekazują twoje oczy
chyba też cię to męczy i też nie chcesz tu być
a zegar jakby na złość spowolnił
to musi być bolesny widok
ta sama krew i geny w nas
a pasujemy do siebie jedynie na zdjęciach
Komentarze
Prześlij komentarz