piękno jej gestów
przeplata się życie
z przypadków zdarzeń
i przeznaczenia ingerencji
pomiędzy tkwimy my
karmimy się nadziei owocami
co kwaśny smak zostawiają
i na językach wszystkich
przekładane są jak bajki
które nie warte nawet opowiadania
nie wykiełkuje z tego nic
i miłość
to oczywiście wiemy ale
szepnij mi
jeszcze kilka pustych obietnic
pragnień niedojrzałych marzeń
bym poczuła się pewniejsza niczego
czym ona jest tak naprawdę
piękno jej gestów
wystarczy
nie musisz tłumaczyć nic
w końcu nie tego chcę od ciebie
Komentarze
Prześlij komentarz